Amerykańska mapa z obozami Grupy Wagnera. Dwa blisko polskiej granicy

Dodano:
Najemnicy Grupy Wagnera Źródło: Wikimedia Commons
Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) opublikował mapę z obozami i poligonami Grupy Wagnera na Białorusi. Dwa z nich są blisko granicy z Polską.

Według mapy opublikowanej przez ISW w mediach społecznościowych jeden z poligonów znajduje się w pobliżu Brześcia, natomiast drugi w okolicach Grodna. Oba są oddalone około 20-30 km od granicy z Polską. Wagnerowcy szkolą w nich żołnierzy białoruskich.

Analityk Instytutu Studiów nad Wojną George Barros ocenia w materiale opublikowanym na YouTubie, że najemnicy Wagnera rozmieszczeni na Białorusi nie stanowią zagrożenia militarnego ani dla Polski, ani dla Ukrainy.

Grupa Wagnera na Białorusi. Ustalenia brytyjskiego wywiadu

W głównym obozie wagnerowców we wsi Cel koło Osipowicz (obwód mohylewski) wywiad brytyjski zidentyfikował około 300 namiotów i 200 pojazdów. Analizy dokonano na podstawie zdjęć satelitarnych wykonanych pod koniec lipca.

Według raportu większość widocznych pojazdów to ciężarówki i minibusy. Liczba opancerzonych pojazdów bojowych jest niewielka.

"Pozostaje niejasne, co stało się z ciężkim sprzętem używanym przez Grupę Wagnera na Ukrainie; istnieje realna możliwość, że została ona zmuszona do zwrócenia go rosyjskiej armii" – napisano w komunikacie.

W ocenie brytyjskiego Ministerstwa Obrony "zdolność Grupy Wagnera do zabezpieczenia ciężkiego sprzętu i środków wspomagających, takich jak samoloty, będzie kluczowa dla jej przyszłego skuteczności bojowej".

Morawiecki o sytuacji na przesmyku suwalskim

Mamy informację, że ponad 100 najemników Grupy Wagnera przesunęło się w kierunku przesmyku suwalskiego niedaleko Grodna na Białorusi – poinformował w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, "jest to krok w kierunku dalszego ataku hybrydowego na teren Polski".

Według szefa rządu, jeśli najemnicy z Grupy Wagnera będą brali udział w prowokacjach na granicy, to prawdopodobnie "będą (...) przebrani za białoruską straż graniczną i będą pomagali nielegalnym imigrantom przedostać się do Polski". – Przypuszczalnie będą też starali się przeniknąć do Polski udając imigrantów – tłumaczył premier.

Najemnicy na Białorusi "jeszcze" nie zagrażają Ukrainie

Rzecznik prasowy ukraińskiej służby granicznej Andrij Demczenko mówił w ubiegłym tygodniu, że reżim w Mińsku wykorzystuje napływ wagnerowców do eskalowania sytuacji na granicach z państwami Unii Europejskiej. Podkreślił, że rozmieszczenie najemników na Białorusi nie stanowi "jeszcze" zagrożenia dla Ukrainy.

Według ekspertów Ośrodka Studiów Wschodnich wśród pojazdów przemieszczonych przez Grupę Wagnera na Białoruś jest kilkanaście wozów opancerzonych Czekan, które posiadają wzmocnioną konstrukcję kadłuba odporną na uszkodzenia po wjeździe na minę.

Źródło: ISW / Ukrainska Pravda / Reuters / OSW
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...